Jak połączyć magię świąt z dbaniem o planetę.
Grafika okładkowa: Agnieszka Sikora
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, wiele osób nie może doczekać się ich celebrowania w gronie najbliższych. W ramach przygotowywań do uroczystości wigilijnej niejedni wyszukują idealne podarki i jeszcze idealniejsze opakowania. W końcu święta te nierozłącznie kojarzą się z pięknie udekorowaną choinką, pod którą leży stos podarunków włożonych do pięknych toreb lub zawiniętych w specjalny ozdobny papier.
Wielu osobom prezent w kolorowym opakowaniu, z kokardkami czy wstążkami, sprawi większą radość i satysfakcję niż ten podarowany skromnie, ale schludnie i ładnie [1]. Badania przeprowadzone przez Daniela J. Howarda na studentach amerykańskich pokazały, że uczestnicy, którzy dostali ozdobnie zapakowany prezent, czuli, że był on bardziej wartościowy, niż ci, których nie wyglądał tak estetycznie. W drugim eksperymencie z tej serii, ci, którzy myśleli, że prezent zapakowano dla nich, okazywali większą satysfakcję niż ci, którzy myśleli, że tę samą rzecz przeznaczono dla kogoś innego. W obu przypadkach poziom satysfakcji spadał, gdy prezent nie był zapakowany.
Klątwa przeszłości?
Jednak czy fakt, że prezent musi zostać ładnie zapakowany, nie jest po prostu przyzwyczajeniem ugruntowanym przez lata? Starsze pokolenie, które żyło w czasach rządów komunistycznych, nie miało wielu sposobów na udekorowanie podarunku – z dzisiejszej perspektywy było to bardziej ekologiczne. Mniejszy dostęp do materiałów do ozdabiania podarunków wymagał większej kreatywności w pakowaniu oraz ograniczenia wyrzucania użytych już produktów. Jednak po upadku reżimu, w miarę rosnącego otwarcia na Zachód, Polacy zachłysnęli się nowymi, nieodkrytymi jeszcze możliwościami, a z czasem taki rodzaj pakowania prezentów, z użyciem mniej ekologicznych środków, stał się po prostu przyzwyczajeniem.
Nawet w momencie, w którym od ponad czterdziestu lat Polska nie jest krajem komunistycznym, a świadomość ludzi dotycząca ekologii wzmacnia się, to nadal nie wszyscy potrafią pożegnać się z takim stylem obdarowywania bliskich. Wraz z narastającymi zmianami w świecie można jednak mieć nadzieję, że rytuał powtarzany przynajmniej raz w roku zostanie dotknięty zmianą.
W dobie internetu znalezienie różnych informacji nie należy do zadań trudnych i choć warto uważać na źródła wiedzy, komunikaty o stanie Ziemi nie są optymistyczne. Papiery, które wykorzystuje się jako opakowanie na prezenty, nie należą do produktów, których można używać wielokrotnie. Co za tym idzie, trudno nazwać je przyjaznymi dla planety, w szczególności ze względu na fakt, że przez powleczenie ich plastikiem nie nadają się do recyklingu. Liczby mówią same za siebie. Według danych, w 2018 Brytyjczycy wyrzucili około 108 milionów rolek papieru ozdobnego, a w Stanach Zjednoczonych jedynie w okresie świątecznym ilość zmarnowanego papieru wynosi prawie cztery miliony ton. Na szczęście istnieje multum innych, bardziej przyjaznych naturze, możliwości.
Istnieją inne opcje!
Na szczęście, alternatywne sposoby na zapakowanie prezentów są dosłownie na wyciągnięcie ręki. Po pierwsze, istnieje możliwość wykorzystania tego, co ma się w domu. Używając szarego papieru, kartek z rysunkami dzieci, sznurka i przyborów plastycznych można odtworzyć tradycyjne, acz oryginalne zapakowanie podarunku. Takie posunięcie może nie tylko pozytywnie wpłynąć na odbiór tak otrzymanego prezentu, ale także zapewnić, że obdarowywany prędko o nim nie zapomni.
W podobny sposób można połączyć prezent z zewnętrznym opakowaniem: książka podróżnicza zawinięta w nieplastikową mapę? Instrument ukryty pod papierem z nadrukiem nut? W odróżnieniu do papieru ozdobnego będzie to materiał, który można zrecyklingować czy użyć do podpalenia świątecznego kominka. W dodatku, jeśli więcej ludzi będzie zużywać wcześniej kupione materiały, produkcja nieekologicznych środków zmaleje.
Ozdoby też są ważną częścią podarunku. Zamiast standardowych kokard można użyć włóczki czy wstążki, inspirując się pomysłami pojawiającymi się na różnych stronach internetowych. Inny sposób, przedstawiony na blogu ekologicznym „Na nowo śmieci”, proponuje wykorzystanie bibuły.
Dla tych osób, które nie lubią pakować prezentów, także jest wyjście. Na polskim rynku istnieje możliwość kupna estetycznego, ładnie wyglądającego kartonu. Są one dostępne w sklepach online, a do środka takiego pudełka można włożyć wybrany, dowolny podarunek. Zachwyt znajomych gwarantowany, a przy dobrym wyborze (niektóre warianty kartonów niestety posiadają elementy plastikowe) środowisko również pozostanie zadowolone. Warto jednak pamiętać, że użycie kartonów, które już się ma w domu, jest bardziej ekologicznym wyjściem.
Ponowne użycie starych torebek prezentowych, w których jakiś upominek został już wręczony, także wpisuje się w ducha ekologii: ich ponowne wykorzystywanie jest mniej szkodliwe dla planety niż wyrzucenie do kosza. Na podobnej zasadzie można użyć starych ubrań, których z różnych powodów już nie nosimy, bądź zwykłych kawałków materiału. Praktyka ta wywodzi się z kultury japońskiej i zwana jest furoshiki. Polega ona na wykorzystywaniu tkaniny najczęściej w celu zawiązania bagażu czy zapakowania lunchu (co więcej, w trakcie jedzenia swoistego opakowania można użyć jako serwetki). Nietrudne jest znalezienie w Internecie filmów przedstawiających tę technikę. Nic nie stoi na przeszkodzie, by w ten sposób zapakować również i prezent.
Jeśli święta w duchu no waste wydają się nie do zrealizowania, warto spróbować zaprezentować podarunki bliskim w sposób bardziej ekologiczny. Dla przyszłych pokoleń właśnie takie opakowania prezentów być może będą normą, a widywane dzisiaj tradycyjne papiery ozdobne przestaną być używane i odejdą w zapomnienie.
[1] Howard, D. J. (1992). Gift‐wrapping effects on product attitudes: A mood‐biasing explanation. Journal of Consumer Psychology, 1(3), 197-223.