Mitologia nie należała do ulubionych tematów? Trudno czytać Parandowskiego? A może po prostu czas sięgnąć po Riordana?
Grafika okładkowa: Edyta Szozdowska
Ojciec mitolog
Rick Riordan urodził się w 1964 r. w San Antonio w Teksasie. Autor w wielu wywiadach twierdzi, że zawsze interesował się fantastyką, jednak postrzeganie jej zmieniło się, gdy będąc jeszcze uczniem, nauczycielka zaznajomiła go z mitologią nordycką. Wtedy Rick przepadł. Zaczął chłonąć legendy o herosach ze wszystkich starożytnych kultur, ale najbliższy jego sercu okazał się panteon bogów greckich. Pisarz zauważył, że wielu prekursorów motywów fantastycznych można odnaleźć właśnie w mitach: magię, romanse, nierealne potwory czy inne stworzenia. I oczywiście herosów – ni to ludzi, ni to bogów, którzy stoją pomiędzy światami.
Po studiach Riordan spełniał się jako nauczyciel w szkole średniej, gdzie dostrzegł, jak bardzo mitologia fascynuje jego uczniów. Ponadto zauważył, że półbogowie znajdują się na granicy dwóch środowisk – boskiego i śmiertelnego – podobnie jak młodzież, która stoi u progu dorosłości i dzieciństwa. Obu grupom trudno wpasować się w obowiązujące wzorce, co rodzi wiele problemów. Dodatkowo u syna Riordana, Haleya, został zdiagnozowany zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi i dysleksją (postacią ADHD). Jako troskliwy ojciec chciał jakoś wesprzeć chłopca w tym trudnym dla niego okresie. To wszystko stało się impulsem do stworzenia swojej najbardziej rozpoznawalnej serii o potomku Posejdona.
Mimo drobnych wcześniejszych sukcesów pisarskich w lokalnym środowisku – serii książek o detektywie Jacksonie „Tres” Navarre – nazwisko Riordana zaistniało na światowym rynku dopiero za sprawą pentalogii przygód Percy’ego Jacksona. Główny bohater, ot z pozoru przeciętny nastolatek, zmuszony jest podjąć walkę w celu ocalenia całego świata. Poza nim, autor umieścił w powieści także wiele postaci mitologicznych w dzisiejszych czasach, znajdując im nowe hobby i prace. Pisarz z premedytacją podkreśla w ten sposób, że zaskakująco wiele motywów powtarza się od tysiącleci. W książkach pojawia się walka o władzę, bitwy w imię wyższych wartości. Zdarzają się także problemy rodzinne, sercowe i szukania własnej osobowości: mimo zmiany realiów życia, wraz ze swoimi wadami ludzkość i tak pozostaje taka sama.
Jednak nie to jest jedyną prawdą, którą przekazuje czytelnikom Riordan. Autor w pełnej wartkiej akcji historii, napisanej z trafiającym do każdego serca humorem, chciał pokazać, że różne dylematy będą się pojawiać zawsze. Jednak to, w jaki sposób można je rozwiązać, doszukując się wskazówek i unikając błędów, które pojawiły się już w historii, jest o wiele ważniejsze. To decyduje o wartości danej osoby, niezależnie od tego, którego bóstwa synem czy córką się urodziło.
Najważniejsze dzieła
Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy
Serię wydawano w latach 2005-2009 i szybko wtedy trafiła na listy najlepiej sprzedających się książek. Akcja jest wartka – pełno w niej epickich bitew z mitycznymi potworami, zagadek do rozwiązania. Dodatkowo trudno nie polubić głównego bohatera, który na oczach czytelnika zmienia się ze zwykłego chłopca w prawdziwego wojownika, godnego greckiej epopei, nawet w poważnych sytuacjach potrafiącego rozbawić swoim poczuciem humoru i szczerością.
Riordan stworzył swoje boskie uniwersum w ciekawy, ale także spójny sposób. Ponadto zadbał o to, by każdemu zdaniu towarzyszyła nutka niepewności, co wydarzy się za chwilę. Nie mówiąc już o zaskakujących zwrotach akcji, w których widać, że autor nie boi się eksperymentować z fabułą mimo tego, że w całej serii można znaleźć typowe dla literatury młodzieżowej schematy. Wszystko to sprawia, że trudno oderwać się od przygód Percy’ego, gdy się już zacznie je czytać. Nie ma też co rozpaczać, gdy cudowna opowieść się skończy. Riordan zapewnił czytelnikom rozrywkę w postaci kolejnych serii Herosów Olimpijskich (2010-2014) i Apolla i boskich prób (2016-2020), gdzie można dowiedzieć się o dalszych losach ulubionego syna Posejdona.
Kroniki Rodu Kane
Pisarz nie poprzestał jednak na panteonie greckim i stworzył też trylogię Kroniki Rodu Kane (2010-2012). Akcja rozgrywa się w tym samym uniwersum, co wyżej wspomniane serie, do których można zresztą znaleźć odniesienia w trakcie lektury. Tym razem autor zapoznaje czytelnika z równie fascynującą mitologią egipską. Głównymi bohaterami Riordan uczynił rodzeństwo Sadie i Cartera wywodzących się z rodu starożytnych magów kraju znad Nilu. Niechcący udaje im się uwolnić bogów, w tym Apopisa – demona chaosu, chcącego zniszczyć istniejący świat.
Cały utwór utrzymano w typowej dla Riordana narracji obfitującej w humor pełny sarkazmu i akcji. Jednak w przeciwieństwie do książek o Percym, w tej trylogii autor podejmuje inne tematy, np. związane z różnym pochodzeniem etnicznym bohaterów. Wprowadzane są już one od pierwszych stron, jako że Carter ma ciemniejszą karnację, a Sadie jaśniejszą. Powoduje to, że wielu osobom w fabule trudno uwierzyć w ich pokrewieństwo. Poza tym po te tytuły warto sięgnąć, aby przekonać się, w jak nietypowy sposób autor rozwiązał problem trójkąta miłosnego.
Magnus Chase i bogowie Asgardu
O tym, że mitologia wikingów jest świetnym źródłem inspiracji, wiedział już sam Tolkien (patrz Fdl: Początek podróży, czyli dziedzictwo Tolkiena), który przemycił z niej wiele elementów do swojego świata – Śródziemia. To właśnie ten twórca fantasy stał się też autorytetem dla Riordana w kwestii tworzenia własnych historii. Biorąc także pod uwagę zamiłowanie tego drugiego do wierzeń różnych kultur, wszystko zmierzało nieuchronnie do wydania w latach 2015-2017 przez niego serii książek o bogach nordyckich.
Główny bohaterem został w nich tytułowy Magnus Chase, który jako narrator sam podkreśla, że jest raczej miernym protagonistą, o czym może świadczyć to, że umiera on już na pierwszych stronach rozpoczynającego serię tomu. Jednak śmierć oznacza także początek, a w tym przypadku nowych przyjaciół i przygody – świat trzeba uratować przed Ragnarokiem.
W trylogii znajduje się wiele elementów charakterystycznych dla Riordana. Fascynujące jest to, że można zaobserwować w niej, jak rozwinął się sam autor od czasu napisania poprzednich książek. Świadom kłopotów, z jakimi borykają się jego czytelnicy, wprowadził do fabuły wiele nowych postaci, które reprezentują problem bezdomności młodzieży, niepełnosprawności czy poszukiwania własnej tożsamości.
Fandom i dziedzictwo
Riordan dzięki swojej twórczości dużo osiągnął. Jego książki były wielokrotnie nagradzane w różnych plebiscytach, takich jak na przykład Stonewall Book Award (2017), Mark Twain Award (2008, 2009) czy Children’s Choice Book Awards (2011). Co ciekawe, tytuł „Najlepszej Książki Dziecięcej” Goodreads Choice Award otrzymał aż 11 razy.
Pisarz często podkreśla, że nie przeszkadza mu, że jego książki wkładane są do kategorii dziecięcej – tworzy właśnie po to, aby czytali go najmłodsi. Mimo to w świecie herosów odnaleźć się mogą także starsi czytelnicy – czy to z sentymentu, czy to z ciekawości. Każdy czytelnik znajdzie postać, z którą dzieli podobne problemy. Riordan podkreśla, że Percy Jackson powstał, żeby udowodnić swojemu synowi, że mimo choroby może osiągnąć wiele rzeczy. Dotyczy to każdego innego problemu, jaki można spotkać w życiu. Ta chęć wsparcia czytelników we wszelkich sytuacjach bije z książek tego autora, ale także widoczna jest podczas spotkań autorskich, przez co zaczęto nazywać go „wujkiem Rickiem”.
O tym, jak silną społeczność stworzył Riordan, świadczy też fakt, że w wielu miejscach organizowane są zjazdy jego fanów, którzy określają się mianem „Demigods”, czyli herosów. W mediach można znaleźć wiele quizów, które mają przyporządkować rozwiązującemu jego boskiego rodzica, podobnie jak w przypadku przynależności do domów w fandomie Potterheads. Co więcej, w niektórych regionach odbywają się nawet letnie obozy, podczas których można przeżyć przygody jak Percy i inni bohaterowie książek tego pisarza. Ostatecznie, jeżeli ktoś nie przepada za czytaniem, powstały także komiksy i filmy dwóch pierwszych części Percy’ego Jacksona i Bogów Olimpijskich, a sam autor zapowiedział współpracę z Disney+ podczas kręcenia serialu o tym bohaterze.
Pozostaje więc zadać pytanie: kto jest Twoim boskim rodzicem?