Rewers
  • Dołącz do Rewersu!
  • Spójrz
  • Usłysz
  • Dotknij
  • Posmakuj
  • Odetchnij
  • O Nas
Tematy
E-kultura Ekowers Europejskie Fakt czy Fałsz Fantastyka dla laika Felietony Film Filozofia Kroniki Dźwięków Literatura Macarons Muzyka Recenzje Rozmowy Musicalowe Rozmowy Rewersowe Teatr Wywiady Zawód Zwierzęta od podstaw Złe Poradniki Złota Kamera Я
Archiwum
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020
Rewers
  • Spójrz
  • Usłysz
  • Dotknij
  • Posmakuj
  • Odetchnij
  • O Nas
  • Spójrz

Motyl z fabryki

  • Robert Krakowski
  • 2021-05-16
  • czas czytania 4 min

O tym jak człowiek przypadkowo stworzył nowego motyla.

Grafika okładkowa: Aleksandra Błęcka

Przełom XIX i XX w. był okresem, w którym ludzkość na masową skalę budowała fabryki, kwitł przemysł metalurgiczny czy hutniczy, a m.in. Henry Ford stawiał pierwsze kroki milowe w motoryzacji. Któż by mógł się spodziewać, że fabryki, oprócz ogromów zanieczyszczeń, jakie produkowały (i produkują do dziś), były maszynami napędzającymi wiele innych, czasem nietypowych i oryginalnych, zmian w środowisku naturalnym.

W przyrodzie nic nie ginie

Człowiekowi często wydaje się, że to, co wypuści w powietrze albo wyleje do wody, zniknie, zupełnie nie wpływając na otoczenie. Nic bardziej mylnego. Nagłe zmiany środowiska w postaci susz i innych pogodowych anomalii sprawiły, że ludzie zaczęli myśleć, czy aby nie przyczyniają się do ich powstawania. Zauważono wtedy, że ograniczenie używania freonów, wykorzystywanych w urządzeniach chłodniczych czy dezodorantach, może pomóc w zatrzymaniu ich fatalnego w skutkach wpływu na dziurę ozonową. Głośny dzisiaj smog, rozciągający się nad polskimi miastami w okresie grzewczym, jest przyczyną wielu publicznych dyskusji na temat tego, co ludzie palą u siebie w piecach i kominkach. Rewolucja zmian dociera w końcu również do branży motoryzacyjnej, stawiając na coraz to bardziej pomysłowe rozwiązania w celu ograniczenia spalin np. dzięki rozwijanemu konceptowi samochodów napędzanych wodorem.

Jednak zanim człowiek uświadomił sobie, jak karygodny wpływ ma na środowisko naturalne, upłynęło wiele trudnych dla przyrody lat – degradacja lasów, zwiększenie częstotliwości występowania kwaśnych opadów, a nawet przypuszczenia o wymarciu gatunków, których nie dane było poznać człowiekowi to tylko kilka z całej gamy skutków. Te natomiast, którym udało się przeżyć, musiały siłą rzeczy wchodzić ze sobą w wiele relacji takich jak m.in. drapieżnictwo, symbioza czy komensalizm. Ostatni z nich polega na zyskiwaniu korzyści przez jeden organizm, nie przynosząc ani szkody, ani pożytku drugiemu. Idealnym przykładem jest ukrywanie się ćmy – krępaka brzozowca (Biston betularia) – na porostach pokrywających korę drzew. Te dwa organizmy idealnie współgrają ze sobą barwą, dzięki czemu nocny motyl ma zwiększone szanse przetrwania za dnia (o innych możliwościach kamuflażu można przeczytać tutaj.

Wiele motyli i ciem zostało bez możliwości ukrycia. Co więc nastąpiło? Gatunki te „zmieniły” kolor skrzydeł z biało-szarego na czarny.

Sytuację odmieniły na przełomie XIX i XX w. wyżej wspomniane zanieczyszczenia z fabryk. Dwutlenek siarki sprawiał, że powietrze nie sprzyjało rozwojowi porostów, co doprowadziło do ich zaniku. Natomiast odsłonięte fragmenty kory z czasem zaczęły pokrywać się sadzą. Wiele motyli i ciem zostało bez możliwości ukrycia. Co więc nastąpiło? Gatunki te „zmieniły” kolor skrzydeł z biało-szarego na czarny.

Ale mądre te ćmy!

Nie do końca. Nie mogą bowiem decydować czy ich skrzydła będą białe czy czarne, tak jak ludzie nie wybierają koloru oczu czy skóry (nie uwzględniając oczywiście operacji plastycznych, tatuaży itp.). Kluczową rolę odegrał w tej sytuacji dobór naturalny, polegający na adaptacji do warunków środowiska wskutek toku ewolucji. Osobniki posiadające cechy bardziej sprzyjające przetrwaniu były w stanie bardziej efektywnie się ukryć, przeżyć i przekazać je potomstwu. Te, których ubarwienie nie pozwalało na skuteczny kamuflaż, szybko ginęły, jednocześnie zmniejszając częstotliwość występowania biało-szarych osobników w populacji.

W ten oto sposób w przeciągu kilkudziesięciu lat odmiana melanistyczna – posiadająca więcej melaniny (ciemnego barwnika) – stanowiła aż 98% całej populacji gatunku! Zjawisko to, nazwane melanizmem przemysłowym,zostało zaobserwowane i zbadane głównie u motyli i ciem takich jak krępak brzozowiec czy brudnica mniszka (Lymantria monacha).

Melanizm przemysłowy został również zaobserwowany u innych gatunków takich jak morski wąż Emydocephalus annulatus czy biedronki dwukropki (Adalia bipunctata).

Odmiana melanistyczna (po lewej) oraz naturalna (po prawej).
Fot.: Claire Goiran

U zwierząt tych nie chodziło natomiast o kamuflaż. Czarny barwnik w skórze gada umożliwiał mu skumulowanie, w zrzucanej co 4-6 tygodni wylince, większej ilości toksyn przenikniętych do niej z wody. Przyczyna u biedronek nie jest natomiast do końca zbadana, przypuszcza się jednak, że melanistyczne biedronki są w stanie absorbować większą ilość promieni słonecznych, skutecznie ograniczonych przez zawieszony w powietrzu dym i inne podobne zanieczyszczenia.

Obecnie, dzięki zwiększonej trosce o środowisko i działaniom proochronnym w populacji krępaka brzozowca, obserwuje się proces odwrotny – zwiększa się procentowy udział osobników o typowym ubarwieniu, kosztem ubywania tych melanistycznych. Można się zastanawiać czy w takiej sytuacji, skoro przyroda sama się reguluje, istnieje potrzeba dbania o środowisko i przejmowania się zanieczyszczeniami? Jak najbardziej tak! Zdarzają się przypadki, w których człowiek może cofnąć efekty swoich błędów, warto więc próbować, aniżeli potem żałować i razem z planetą cierpieć.

Tematy
  • Ekowers
  • Я
Podobne Artykuły
Przeczytaj

Dlaczego jaszczury rządzą światem?

  • Katarzyna Branowska
Przeczytaj

Jak czytać: Stephen King od podstaw

  • Dominik Tracz
Przeczytaj

Stoicyzm grecki. Ogólny charakter i najważniejsze idee filozofii stoickiej

  • Milena Jaworska
Rewers
  • O Nas
  • Kontakt
  • Dołącz do Rewersu!
Kultura z innej strony

Input your search keywords and press Enter.